Obecnie może się wydawać, że za jakieś 10,15, a może 20 lat telewizja i codzienne życie zupełnie zmieni się w stosunku do tego co znamy dziś. Pewnego rodzaju hybryda telewizji oraz internetu jest dopiero w fazie raczkowania, jednak cieszy się rosnącym zainteresowaniem. Czy więc za jakiś czas anteny i ogromne ilości kabli nie będą nam już potrzebne, a w naszych domach pojawią się ultracienkie telewizory na całą ścianę z inteligentnym system, który będzie włączał jedynie to co nas interesuje, pomijając zbędne informacje i programy, które są stratą naszego czasu? Dziś młodzi często chętniej oglądają seriale na ekranie swojego laptopa, jednak uzasadnione wydaje się, że z czasem zapragną większych monitorów, a one z całą pewnością pojawią się w odpowiedniej dla nich konfiguracji. System operacyjny dla telewizorów na wysokim poziomie czy tez internetowe set-top-boxy staną się rozwiązaniem bardziej komfortowym.

Co to jest Android TV?

Jeszcze zaledwie kilka lat temu tzw. smart TV czyli hybryda telewizji i internetu występowała jedynie w telewizorach większych niżeli 50 cali. Początek upowszechniania się tej technologii to rok 2012. Każdy rozwiązanie to traktował nieco inaczej – niekiedy mówiono o smart TV jako o następcy teletekstu, czasem była również rodzajem centrum rozrywki domowej. Już w swoich początkach oferowała różnego rodzaju aplikacje, takie jak wiadomości od policji, książki telefoniczne czy przewodnik po Muzeum Narodowym, jak również biblioteki z wideo na żądanie.

Co wybrać?

System operacyjny Android TV można poniekąd nazwać następcą Smart TV. Po raz pierwszy pojawił się na rynku w roku 2012 jako następca Google TV, której nie udało się zdobyć dużej popularności. Nowy system był modyfikacją systemu, który z pewnością podbił rynek smartfonów, jednak popularność zdobywał powoli. Jednak zauważalna stała się większa uniwersalność niżeli w Smart TV.

Korzystając ze starszej technologii jesteśmy w pełni uzależnieni od serwerów oraz oprogramowania, jakie zainstalował producent sprzętu – tak więc to on oraz zewnętrzni dostawcy aplikacji podejmują decyzję odnośnie tego, z jakich funkcji możemy korzystać. Z całą pewnością zauważyli to użytkownicy telewizorów Samsung, które zostały wyprodukowane w latach 2011 oraz 2012. W tym czasie doszło do zaprzestania wsparcia Google do aplikacji Youtube. W celu dalszego oglądania filmów i teledysków konieczne było wówczas dokupienie podłączanej do HDMI przystawki Google Chromcast, której zadaniem była zmiana telewizora. Można było również zdecydować się na przystawkę z Android TV. Pamiętajmy jednak, że producenci telewizorów proponują nam różne systemy operacyjne. Ceny telewizorów z Android TV są wyższe od tych z innymi systemami, bo w Androidzie mamy dostęp do największej ilości aplikacji.

Poszczególne systemy nieco różnią się od siebie graficznie. System można również sterować w prosty sposób głosowo. Jeśli jednak chcemy być posiadaczami Android TV nie musimy koniecznie kupować droższego telewizora, wystarczającym rozwiązaniem jest specjalna przystawka czyli set-top-box podłączany do HDMI. Najtańsze tego rodzaju urządzenia w internecie kupimy poniżej 200zł – TVBOX-01. Pośród droższych wyróżniamy Xiaomi MiBox czy Ferguson FBOX3, które kosztują około 250-300 zł. Cena konkretnej przystawki zależy od jej wbudowanej pamięci RAM, procesora oraz wersji Androida.

Jaki set-top-box?

Większość z obecnie sprzedawanych set-top-boxów pracuje na Androidzie 6.0 lub 7.0. U niektórych producentów znajdziemy dodatkowo wbudowany tuner naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T/DVB-T2 oraz cyfrowej telewizji kablowej DVB-C. Obecnie w każdym sprzedawanym telewizorze jest tuner telewizji naziemnej więc producenci poszukują klientów pośród fascynatów Androida.

MiBox daje możliwość sprawnego sterowania głosowego, np. wyszukiwania piosenek i innych filmów w serwisie Youtube. Można również wydać komendę uruchom Netflix. Mikrofon jest wbudowany w pilocie, dzięki czemu obsługa jest banalnie prosta. Sprawne jest wyszukiwanie piosenek polsko- i anglojęzycznych, jednak z innymi językami pojawiają się problemy.

Android TV oraz większością telewizorów ze Smart TV możemy sterować z poziomu smartfona lub laptopa czy komputera, jednak telewizor musi wykrywać domowe Wifi.

Aplikacje Android

Zdecydowanie największą zaletą systemu Android jest przeszło 3 tysiące dostępnych w nim aplikacji. Przez twórców tego systemu operacyjnego polecany jest m.in. Netflix czyli aplikacja z filmami i serialami na żądanie, z której można korzystać niemal na całym świecie. Wyjątek stanowią Chiny, Korea Północna, Krym i Syria. W 2017 abonament Netflixa opłacało 109 milionów ludzi na świecie, a 56,6 miliona z tego w Stanach Zjednoczonych. Liczby są ogromne, porównaniem dla nich może być fakt, że Canal+ chwalił się w ostatnim czasie liczbą 15,5 miliona abonentów na świcie.

Sukces Netflixa

W aplikacji Netflix dostępnych jest tysiące filmów oraz seriali. Pojawia się tam coraz więcej propozycji z całego świata. Oprócz tego Netflix samodzielnie produkuje filmy i seriale, których jakość i przekaz jest naprawdę wysoki, a mogą one trafiać do różnych grup docelowych. Z pewnością jednak zbierają niezwykle wysokie recenzje w internecie. A miarą popularności może być również ilość sezonów seriali, jaka powstaje. Pojawiają się one na bieżąco. Rozpoczyna się obecnie również produkcja pierwszej polskiej produkcji Netflixa. Pierwszy miesiąc korzystania z platformy jest darmowy, za kolejne zapłacimy zależnie od wybranej opcji od 34 do 52 zł.

Inne aplikacje

Dzięki Android TV możemy korzystać z różnych aplikacji. Dużą popularnością cieszy się również Showmax. Korzystamy z niego za darmo przez dwa tygodnie, później opłata wynosi 19,90 miesięcznie. Stanowi on w pewnym stopniu konkurencję dla Netflixa, oferuje często inne seriale i produkcje filmowe.

W Android TV mamy wiele całkowicie bezpłatnych treści na żądanie. Telewizja publiczna również uruchomiła w ostatnim czasie swój serwis. Jest również aplikacja Ipla. Korzystanie z darmowego dostępu do popularnych seriali odbywa się najczęściej w zamian za obejrzenie kilku spotów reklamowych.

Oprócz tego mając Android TV możemy za niewielką kwotę dokupić gamepady do Android TV i korzystać z gier w sklepie Google Play niczym na konsoli.

Jaka będzie przyszłość?

Wydaje się, że z czasem telewizje cyfrowe i kablowe staną się aplikacjami, z których oferty będziemy korzystać przez Android TV bo w końcu lubimy mieć wybór, a tu mamy największy, jak również mamy kontrolę nad tym co oglądamy.